+48 506 054 879wojtek (at) zetwork.pl
Please assign a menu to the primary menu location under Menus.
Bez kategorii
Handbike, czyli trochę informacji o moim rowerze

Handbike, to z definicji nic innego jak trójkołowy rower, napędzany siłą rąk. Używany jest głównie przez osoby niepełnosprawne, choć nie tylko. Sprawdza się również idealnie w ćwiczeniach górnych partii ciała osób pełnosprawnych.

W zależności od przeznaczenia (turystyka, wyścigi, teren), czy rodzaju niepełnosprawności, handbike’i umożliwiają jazdę w bardzo zróżnicowanych pozycjach. Np. pozycja leżąca, lub klęcząca to typowa dla osób, które się ścigają. Siedząca jest pozycją do jazdy turystycznej, gdzie opływowy kształt i mniejszy opór powietrza, nie odgrywa kluczowej roli. Klęcząca, to również pozycja stosowana w rowerach typowo terenowych i zjazdowych.

Rower którym jeżdżę, to wersja przeznaczona do jazdy typu cross country. Nadaje się więc do jazdy po drogach asfaltowych, jak również leśnych, kamienistych, czy błotnistych. Bagażnik zamocowany z tyłu umożliwia zabranie złożonego wózka, plecaku, namiotu, czy syna na przejażdżkę 😉

Handbike

Specyfikacja:

Koła: 26"
Opony: Continental Race King
Hamulce: Shimano hydrauliczne, tarczowe (3 koła)
​Przednia przerzutka: Alfine 8 - piasta z przekładnią
Siedzisko: odporne na zabrudzenia, nieprzemakalne
Oparcie: regulowany kąt ​
Wspomaganie elektryczne: silnik 500 W
Waga: około 25 kg

Z racji poziomu uszkodzenia ciała, rower mój jest wersją dla tetraplegików, czyli osób z czterokończynowym porażeniem. Mam nie do końca sprawne manualnie dłonie, co uniemożliwia mi korzystania z hamulców i przerzutek mocowanych standardowo w rączkach. Różni się więc tym, że hamulec i dźwignia zmiany przerzutek, znajdują się na specjalnym uchwycie przymocowanym z prawej strony oparcia.

Tak jak wspomniałem w specyfikacji, rower wyposażony jest dodatkowo w 500W silnik elektryczny. Nie oznacza to, że włączam przycisk i jadę. Żeby wspomaganie działało, trzeba też napędzać rower rękoma. Jest to jednak dobre rozwiązanie, gdy chcę zrobić trening aerobowy lub rozgrzewkę dojazdową przed startem na zaplanowanej trasie. Przyznam jednak, że nie raz ratował mnie przy kamienistych podjazdach, czy na piaszczystych drogach poligonu.

Avatar
Wojciech Zieliński

Nowe wpisy

  • Handbike, czyli trochę informacji o moim rowerze
  • Przez Grossglockner Hochalpenstrasse na handbike’u

Copyright © 2019 Wojciech Zieliński. All rights reserved.